bluekatberry

Cześć, dawno mnie tu nie było, ale wydaje się odpowiednim zaznaczyć, że zamykam to konto. Dlaczego znikam na dobre? Bo czuję, że wyrosłam już z tego co tu robiłam. To była fajna przygoda, ale chcę pisać coś innego, nowy start. Zostawiam jedynie opowiadania, które są zakończone, ale z fanfikowych rzeczy nic się już tu nie będzie pojawiać. Otwieram za to nowe konto @in_the_berry_bush . Czysta karta w pisaniu. Chcę w ten sposób zmotywować się do pewnego projektu i dzieląc się snippetami z niego w internecie może w końcu się z tym ruszę. Przyznać muszę, że to konto było fajną przygodą, szczególnie w gimnazjum i technikum, ale teraz chcę czegoś nieco innego. Bądźcie zdrowi!

bluekatberry

Cześć, dawno mnie tu nie było, ale wydaje się odpowiednim zaznaczyć, że zamykam to konto. Dlaczego znikam na dobre? Bo czuję, że wyrosłam już z tego co tu robiłam. To była fajna przygoda, ale chcę pisać coś innego, nowy start. Zostawiam jedynie opowiadania, które są zakończone, ale z fanfikowych rzeczy nic się już tu nie będzie pojawiać. Otwieram za to nowe konto @in_the_berry_bush . Czysta karta w pisaniu. Chcę w ten sposób zmotywować się do pewnego projektu i dzieląc się snippetami z niego w internecie może w końcu się z tym ruszę. Przyznać muszę, że to konto było fajną przygodą, szczególnie w gimnazjum i technikum, ale teraz chcę czegoś nieco innego. Bądźcie zdrowi!

bluekatberry

Hej, więc, jeśli jest tu ktoś, komu podobał się DahKook albo Vkook, które można znaleźć na moim profilu, to może spodoba wam się też to. Wspólnie ze współautorką tych historii, zaczęłyśmy tworzyć kolejną historię. Nasza autorska opowieść prawniczo-mafijna, luźno inspirowana Vincenzo, zapraszam serdecznie do @zwetowana, gdzie opublikowany jest już pierwszy rozdział :3

bluekatberry

Maybe it's nothing big, but I feel the need to say it. 
          Lately a lot of people are in distress seeing what is going on in Ukraine. I myself, living in western Poland, work with a lot of Ukrainian people and see their worry for their families, friends, their country. We're trying to help as we can. With good words and actions. Even now we're trying to figure out how to bring kids of one woman working here to Poland or another girl, that left her job here some time ago to go back to Ukraine after her boyfriend and now we are waiting for her to cross the border so she can come back here, to safety, as her boyfriend send her here when it became dangerous in their city. It's nerve-wracking, seeing all those horrible things happening so close to us, knowing people who are very much affected by all of it. 
          So I just wanted to say, people of Ukraine, if any of you happen to read it, you're not alone in this. There are people who are willing to help. Polish border is open, I'm writing it because I heard there are people who say it isn't, that's a lie, you can cross it safely, by car of on foot.

bluekatberry

So, I decided I,m going to hide all unfinished stories in polish and try to focus on English ones, as it'll take less time for me to write them in English from the beginning than to translate them. Maybe Syn Mordercy will be an exception. Also I published new story CyberPetal which is something that came to my mind just today and is a total spontaneous thing, so hopefully it won't be a mess, 
          Take care everyone, unless my job kills me I'll try to come back to life

bluekatberry

Dobra, plany planami, a znajomi znajomymi, ale mimo tego w końcu udało mi się zakończyć Śniąc o Jutrze, a co za tym idzie, mogę się wziąć za jego tłumaczenie. Kiedy się z tym uporam, przyjdzie czas na odkurzenie Syna Mordercy :3

bluekatberry

Okay, so, I have a lot to say, but I need to think through how to do it, for now I want to say that I'm deleting In the heart of the forest, because I found writing it pointless and not entertaining for me anymore. I don't want to write something just because, I want to do it because i feel the story, and I don't feel that JinMin anymore. So for now that's the most importnant of what I have to say.
          And I wish you all a good day!

bluekatberry

Okej, więc, po maturkach niemal od razu poszłam do pracy dorobić na wyjazd, przez co nie miałam czasu zbytnio. Miałam parę wolnych dni i zaczęłam pisać rozdziały Śniąc o Jutrze na zapas, jak skończę a zstało mi ich kilka, to będę wrzucać w przeciągu kilku dni, czyli pewnie gdzieś w przysżłym tygodniu o ile znajomi nie zajmą mi całego czasu, bo też się dlugo nie słyszeliśmy, a wspólny serwer na minecraftach wymaga nieco uwagi ze strony każdego zainteresowanego. Mimo to postaram się skończyć pisać tego NamJina i go wrzucić. Potem na spokojnie przetłumaczę go na angielski i kiedy z tym skończę, zajmę się Synem Mordercy. Postanowiłam też usunąć obie wersje językowe W sercu lasu, ponieważ z perspektywy czasu fabuła, którą do tego wymyśliłam wydaje mi się pozbawiona sensu i nie chcę pisać historii tylko po to, żeby napisać, chcę w to przelać swoje uczucia i emocje, tak jak to było z moimi one-shotami, nie chcę pisać niczego na siłę, bo raz tak zrobiłam i w rezultacie nie jestem zadowolona a napisanie 11 rozdziałów zajęło mi dwa lata, co w ogółe jest porażką. Nie chcę pisać czegoś, do czego straciłam zapał, dlatego usunę wspomnianego JinMina i rozważam zrezygnowanie z wyjścia z Efektem Mandeli, który w profilu mam zapisane jako nadchodzące, z tego samego powodu. Z perspektywy czasu podejście do fabuły się zmienia i muszę to przemyśleć. Chcę też w końcu ukończyć szkic do Własną Drogą, ponieważ chciałabym siąśc do tego porządnie, mam do rozpisania szczegółowo plan na jeszcze kilka rozdziałów i wtedy będę powoli myśleć o pisaniu, jednak najpierw chcałabym skończyć co mam zaczęte. Nie chcę znowu zaczynać kilku historii na raz tylko po to, żeby nie mieć czasu pisać czegokolwiek.
          Przepraszam za ciągłe znikanie, ale ogarnięcie się życiowe bywa ciężkie. Mam nadzieję, że uda mi się w końcu coś na to poradzić i nie znikać już tak często. 
          Pozdrawiam i widzimy się, mam nadzieję, niedługo