Kochanie :*
Bardzo gorąco zapraszam na kolejne rozdziały MLMR !!!
Liczę, że wpadniesz i zobaczysz co się dzieje :D
Mam również nadzieję, że zostawisz po sb ślad w formie komentarza i/lub gwiazdki :***
- Umieraaaam... - jęknęłam zrezygnowana.
- Nie umieraj jeszcze. - odezwał się ktoś nagle.
Pozdrawiam :D