Hej?
Pewnie nikt mnie nie kojarzy i obserwuje dlatego ,że tak jakoś się klikneło , ale walić.
Przechodząc do sedna ostatnio mam do siebie żal ,że tak mało tu ostatnio zaglądam ,bo pisanie sprawia mi mega radość a od ostatniej książki jestem (chyba) lepsza .
Ciągle coś zaczynam i ciągle usuwam ,ale to chyba normalne , że mamy czasem tyle pomysłów , że nie wiemy od czego zacząć...
Mam nadzieję ,że tym razem uda mi się zebrać tyle sił by opublikować te moje szalone wizje.
Nadal nie wiem czy chcę napisać opowieść opierającą się na miraculum czy po prostu na wymyślonych bohaterach .
Jeśli kogoś to w ogóle obchodzi to może napisać komentarz .
(I tak nikt tego nie przeczyta xD)