aaaaaaaaaaąąaa ale cudne minsungi masz, czytam addiction już chyba trzeci raz i czekam na nowe rozdziały:((
jisung jest tak kozacko wykreowaną postacią, w końcu nie jest u-uwu chłopcem, który płacze na każdym kroku i nie umie powiedzieć zdania bez zająkniecia się :oo
minho też kox w sumie, taki troskliwy, ale jednecześnie dominujący samiec alfa grr
także ten, uwielbiam te książki i czekam na nowe rozdziały!!!