UnforgettableLove_

Hejka! Właśnie zaczęłam przygodę z pisaniem i byłoby mi niezmiernie miło, gdybyś zajrzał/a do opowiadania które podlinkuje na dole. Jest ono w klimatach nastoletniej miłości, której doświadczają również problemy. Może i dopiero jest pare rozdziałów, ale wszystko się dopiero rozkręca. Dam niżej fragment, który może cię zainteresuje.
          
          – Umm… Jestem Elizabeth Evans ale wolę w skrócie Beth, mieszkam od teraz naprzeciwko ciebie i przyszłam dać wam ciasto w ramach miłego gestu i powitania – Uśmiechnęłam się strzelając sobie mentalnie ręką w czoło, no naprawdę na bardziej tandetny tekst cię nie było stać.
          
          
          – Yhmm – przeciągnął – Czyli co, nowa sąsiadeczka? – Zapytał z tym razem cwaniackim uśmieszkiem który nie wydaje mi się by zwiastował coś dobrego.
          
          
          – Jeśli nie będziesz mi jakkolwiek uprzykrzać życia, to może nie zatruje ci ciasta – Odpowiedziałam z tym samym uśmiechem co on. Brawo nawet go nie znasz a już jeździsz z takim słownictwem.
          
          
          Brunet tylko poszerzył uśmiech i widać, że zainteresowałam go. – Wow, naprawdę bardzo miło witasz sąsiadów. I spokojnie życie to nie film żebym ci go uprzykrzał – Po czym przybliżył się bardziej do mnie na co wstrzymałam oddech – No chyba, że chcesz żebym właził do ciebie oknem ale to już inna sprawa – Odsunął się i wziął ciasto kierując się do środka.
          
          https://www.wattpad.com/story/299990720?utm_source=ios&utm_medium=link&utm_content=share_writing&wp_page=create_story_details&wp_uname=UnforgettableLove_&wp_originator=UuXHvfcBS2IX7dnDiiyJvnDjIFBz3HbJlb5Zusc13Ty545FgdQib84eG3UOh4ebxL%2FbP%2BExABd%2FY%2FgE0zEPvkr%2FQ63hgeDrm8WkZdYkOnq%2BTEeS0D4FLSsSNUmpF70pj

paczalka

Stałam tak, samotna, chociaż nie sama. Na środku pustej drogi, po obu stronach mając głuchy las. Patrzyłam jak moje wszystko płonie. Jak płonie i nie gaśnie, mimo kropli spadających z nieba, których z każdą nanosekundą było coraz więcej. 
          
          Wtedy już wiedziałam. Wiedziałam to, co każdy chciał, abym zapomniała.
          
          To On jest moją pokutą. 
          Moją destrukcją. 
          
          Zapraszam na pierwszą część dylogii, Torn Between Existence.

alusnlz

Cześć i czołem! Przychodzę tutaj z małą reklamą (jeśli ci one przeszkadzają to z góry przepraszam ;/) mojego profilu, na którym znajdziesz między innymi pierwszy krótki rozdział mojej pierwszej opowieści (amatorskiej można by dodać hah). Bardzo i to bardzo przyda mi się opinia i ocena czytelników, dlatego będzie mi bardzo miło, jeśli zajrzysz i może zostawisz coś po sobie ^^. Życzę miłego weekendu/dnia/wieczora! (zależnie od pory) Opis książki: Lilianno, uwielbiałaś uśmiech chłopaka, który miał płytkie rozumienie miłości.
          Nelsonie, uwielbiałeś być w centrum uwagi przez fakt, że nie poświęcano ci jej w dzieciństwie.
          Morgano, uwielbiałaś pić, choć nikt nigdy nie spytał cię, dlaczego tak naprawdę to robiłaś.
          Haroldzie, ty natomiast uwielbiałeś uciekać w popłochu, gubiąc po drodze wszystko, co dobre i człowiecze.
          Link C;  https://www.wattpad.com/1113353469-ostatnie-tchnienie-naszych-zepsutych-serc-wolno