✦ Shay odethnęła z ulgą i dolała koleżance wina. Mimo że ręce nie wylała ani kropli. W przeciwieństwie do Beth, której bluzka była mokra zaraz gdy ta przechyliła kieliszek. Beth nie za bardzo się tym przejęła. To było zwykłe białe wino, zalała już nim poduszkę Shay i tak nie było nic widać. Poza tym przecież miała własną pralkę. Wszystko jej zrekompensuje w swoim czasie. Teraz wolała pogadać. ✦
czy drugi znak specjalny na koniec jest ok czy przesada?