Kochani Ósmoklasiści (mimo że żaden pewnie tego nie przeczyta)
Pamiętajcie że w tych ostatnich chwilach najlepiej jest po prostu odpoczywać i spróbować się odstresować zamiast wkuwać na siłę bo to tak nic nie da. Ja dla próby pisałam egzaminy z zeszłego roku i mimo że jestem 2 lata młodsza to się nie stresowałam, więc z polskiego i angielskiego mialam 92% a matmy coś koło 70. Lepiej zostawić sobie cały stres przed mature, która jest odrobinę ważniejsza.
Powodzenia! Nawet jak nie dostaniecie się do wymarzonego liceum to jeszcze nie jest koniec świata, zawsze macie jeszcze maturę