Kochani, na razie robię przerwę od pisania, ponieważ dziś odeszła moja świnka :( miała zostać uśpiona ale nie zdążyłam z nią pojechać. Wróciłam z pracy, miałam przyszykować Piggy do lekarza. Dostała drgawek w agonii i odeszła w moich ramionach :( trzy lata temu miała operację, w tym roku guz się odnowił. Przeżyła ze mną sześć lat. Spoczywaj w pokoju, Piggy ❤