chujciwdupeduda

Chciałabym wszem i wobec wyjawić mój zjebany sen
          	
          	Otóż Dazai i Chuuya rzucali w siebie axolotlami z kiełbasy i czekolady a ja siedziałam na kanapie i sie gapiłam jedząc popcorn

chujciwdupeduda

Dobra, to tylko moje wyżalanie sie bo musze to gdzieś napisać
          
          Jestem introwertykiem, każdy z nas ma swoje dziwactwa
          
          Ja kocham samotnie budzić sie rano, spędzać wieczory czytając/słuchając muzyki, pić kawę za grosze wygrzebane z kieszeni spodni taty i myśleć, głaszcząc kota
          
          I moje wieczory zostały mi brutalnie odebrane
          
          Ojciec stwierdził że potrzebne mi biegi trzy dni w tygodniu (pon, śr i pt)
          
          Potem weekend jako "dni dla rodziny" wiec zero spokoju i przestrzeni osobistej
          
          A wtorek i czwartek to ulubione dni mojego brata na darcie sie i namawianie mnie na losowe rzeczy
          
          Nie mam spokoju, bo gdy tylko wróce z biegania nie mam siły i nie mogę się skupić
          
          Weekend to dni w których wieczory są oblegane jako wieczory kinowe czy coś w tym stylu (każdy pieprzy coś o filmie w telewizji i próbuje mnie namówić)
          
          Ja po prostu chce moje ciche wieczory z powrotem :(((

chujciwdupeduda

Nie spałam przez CAŁĄ JEBANĄ NOC i zdążyłam ogarnąć że zostawiłam kosz na śmieci na balkonie, dowiedzieć sie ze STANOWCZO przedawkowałam anime (wydawalo mi sie że światełko w lodówce to oczy Yato), zepsuć sobie mój ✨sense of humor✨ jeszcze bardziej, kichać jak dUSZĄCY SIE KOT I WPAŚĆ W CHWILOWĄ DEPRECHE PRZEZ BRAK KAKAŁKA