Dobra, wiecie, że jestem roztrzepana. Więc pewnie jutro lub pojutrze wrzucę aktualizacje do rozdziałów (uszczupliłam je letko), a tego dziewiątego pewnie wleci nowy rozdział jak nic się nie wykrzaczy. Przynajmniej taki mam wstępnie plan. Jeszcze dam znać oficjalnie w połowie tygodnia.