Chciałabym dać tutaj jakiś ładny opis, pełen metafor, ale nie potrafię spojrzeć na siebie z perspektywy poezji. Nic właściwie nie wyróżnia mnie spośród ludzi, no może tylko to, że tych ludzi nie ma w okół mnie, bo nie przepadam za tłumami. 
Jeżeli ktoś czyta " Rozplecione Warkocze" to mogę powiedzieć, że część mnie napewno zostawiłam Sarze, bo chociaż nie wyrwałam się z prowincji amiszów i od zawsze wiem, co to telefon, to w tych miastach czuję się zagubiona.

No i mam jeszcze niezbyt ładne imię ~ Andżelika.
  • Piotrków Trybunalski
  • JoinedJuly 17, 2017

Following

Last Message
cynamooon cynamooon Jun 17, 2020 10:16AM
Rozdział pojawi się w kolejnym tygodniu, ponieważ mam problem z wyrobieniem się ze wszystkimi tematami do mojej ostatniej matury. Trzymajcie kciuki, żeby się udało.
View all Conversations

Stories by Cynamoon
Rozplecione warkocze by cynamooon
Rozplecione warkocze
Kartka z pamiętnika. 22.05.2017rok Nikt nie wie, że Michael dał mi do przeczytania zakazane książki. Ich kar...
ranking #542 in ucieczka See all rankings
O północy w drodze [Zawieszone] by cynamooon
O północy w drodze [Zawieszone]
Po ukończeniu szkoły, czworo przyjaciół w imię wolności wyrusza w podróż. Podróż przepełnioną romansem, sekse...
ranking #630 in podróż See all rankings
3 Reading Lists