Pomalowałam łyżwy i spryskałam je jaśminowymi perfumami.

I mówię to tak zupełnie poważnie, chociaż mam w zwyczaju często żartować.

W ogóle to zima, nawet ta bezśnieżna, ma swój niepowtarzalny urok, prawda? Ja teraz trzy razy częściej jeżdżę na tych nieszczęsnych łyżwach, piszę fanfiki z uniwersum Harry'ego Pottera, które pewnie kiedyś opublikuję i popijam wszystko jaśminową herbatą. Świat w ogóle jest prześliczny, zwłaszcza w deszczu. I pięknie pachnie. Tak swoją drogą, to chciałabym też być prześliczna, albo mieć galaktykę w oczach. Niedosłownie, ale poetycko.

W ogóle moje poczucie humoru już dawno przebiło się przez trzecie czy czwarte dno, ja jestem na piętnastym szczeblu do piekła (jak nie dalej), ale marzeniami wiruję gdzieś ponad zasłonami chmur. Jeżeli macie zamiar tu zostać, napisać, czy kiedyś może coś przeczytać, możecie mieć to na uwadze.
  • JoinedMay 20, 2018



Story by 𝐜 𝐲 𝐧 𝐢 𝐚
𝐀𝐍𝐇𝐄𝐃𝐎𝐍𝐈𝐀 ─ tom marvolo riddle. by cytrynowydropsik
𝐀𝐍𝐇𝐄𝐃𝐎𝐍𝐈𝐀 ─ tom marvolo r...
Tom Marvolo Riddle był dla wszystkich wielką układanką zagadek, znaków zapytania i wybrakowania. Okazało się...
ranking #343 in tomriddle See all rankings