Dzisiaj jak zdjęłam czapkę to mój kolega który się we mnie kocha zaczął się ze mnie śmiać że mam gigantyczne czoło i powiedział jeszcze że wygląda jak pas startowy dla samolotów czy coś w tym stylu ಠ‿ಠ
A JAK MU POWIEDZIAŁAM ŻE ON MA NATOMIAST NOS JAK PYRKA (tak trochę żartobliwie się starałam) TO MI POWIEDZIAŁ ŻE ON PRZYNAJMNIEJ O TYM WIE A JA CHYBA SOBIE NIE ZDAJĘ SPRAWY JAKIE MAM OGROMNE CZOŁO
A potem oczywiście powiedział że,, tO ByŁy tYLko ŻaRtY"
Na szczęście jakieś mnie to za bardzo nie ruszyło XDD
Nwm jak ja wytrwam do końca roku szkolnego XDDDDD