dalekxs.exe

Japierdole co to za czasy żeby humor musiały poprawić mi napisy z tymbarka...

Ksiądz to moja nowa bestie, fajny jest ale średnio lubi LGBT. Ogl chciał mi zkaesc chłopaka bo się dowiedział że nikogo nie mam. To było miłe, ale nie trafił niestety. Ostatnio jak szłam po podpis to on do mnie takie "hello jak tam u ciebie" gadaliśmy o choinkach, pozdychały nam. Ostatnio złamał sobie żebro i chciałam zapytać jak u niego ale był zbyt zajęty naprawianiem pieca w kościele. 

Nic się nie zmieniło, ciągle chce mi się spać... Nie wiem co robić, coś jest nie tak 

Ostatnio śmiałam się z fredką że ta koleżanka od nauczyciela geja wyjebie na na wycieczce na lodowisko i on będzie ją ratować a ona takie "jak mogę się odwdzięczyć" no a on sie w niej kocha więc no... I oni tak na mrozie i zamarznie i albo ona mu odetnie albo będą tak łazić xD wtedy to było śmieszniejsze...

Psycha mi siada od tego wszystkiego...

Jezu ile ty tu tym naspamiłaś

Ogarnę te listy lektur, dodam tam wszytko co jest z tematem a potem przeczytam i najwyżej usunę 

Zmieniłam profilowe >////<

Muszę w końcu jakoś ułożyć te listy lektur :/

Pisałam kiedyś o nowym nauczycielu wf. Jest gejem. Ale buja się w mojej koleżance. Chyba jest bi. Spytałam się Artura (susy gay name) ale zaczął mi pierdolić o jakimś aktorze. Potem gadał przez telefon chyba ze swoim chłopakiem i kazał nie martwić się o te koleżankę a potem umówił się na spotkanie ;). 
          Serio nie mam co robić i wymyślam teorie spiskowe!