deadppoet

wstawię niedługo dwa ostatnie rozdziały pisanej przeze mnie obecnie powieści. Nie wiem czy to zakończenie ma jakikolwiek sens, czy może jeszcze czegoś nie usune. Przyznam, że zrobiło się dość chaotycznie, ale wiem, że jak nie skończę tego teraz to pewnie nigdy tego nie skończę. 
          Trzymajcie się - Marta 

kochani! 
          stwierdziłam, że zbliżam się juz do końca! 
          wybaczcie, że nie byłam w stanie przedstawić wam bliżej dalszych postaci, ale chciałam skupić się na dwóch głównych. 
          wstawię jeszcze 7 rozdziałów i kończę. Dziękuję wszystkim, którzy przeczytali choć jeden rozdział. ✨
          
          Miłej nocy - Marta 

hej, hej 
          
          napisałam już XII rozdział, a następny pewnie pojawi się na dniach, przyznam, że już tracę motywacje do pisania tej powieści, ale zawsze mam w zwyczaju kończyć to co już zaczęłam, dlatego dalej brnę i może akurat wpadnę na jakiś nowy pomysł, aby napisać więcej rozdziałów. Na szczęście są już ferie, dlatego czasu coraz więcej! Trzymajcie się - Marta ✨

Cześć! Zapomniałam dać wam znać, że 9 rozdział jest już opublikowany! Przyznam, że bardzo przyjemnie mi się go pisało i mam nadzieję, że wam równie przyjemnie będzie się go czytało. Bardzo się cieszę, że udało mi się powrócić tą historię do życia, bo przez długi okres myślałam, że pozostanie już martwa. 
          Ostatnia rzecz o której chciałabym dać wam znać jest to, że pracuje nad tomikiem poezji, mam już kilka wierszy (głównie po angielsku) jednak zastanawiam się czy opublikować je tutaj, czy może wysłać do jakiegoś wydawnictwa i wydać własny tomik poezji!
          Ten rok zapowiada wiele zmian, nie mam pojęcia czy uda mi się wyjść z mojej strefy komfortu i opublikować wszystkie z nich, bo są one jednak częścią mnie i opisuje w nich dużą część mojego życia (szczególnie na tle emocjonalnym). 
          Ja już kończę i życzę wam miłego wieczoru, mam nadzieje, że ten rok będzie dla was piękny i obfity w cudowne chwile ✨
          Trzymajcie się - Marta 

Cześć, po napisaniu już 4 rozdziału naszła mnie taka refleksja, że bardzo nie lubię pozostawiać nieskończonych dzieł. Obraz ludzkiej duszy, zaczęłam pisać już we wrześniu 2020 roku i mam jeszcze kilka rozdziałów do opublikowania, ale ciągle wprowadzam jakieś poprawki, lub dopisuje nowe rozdziały (tak jak ten 4). 
          Mam nadzieje, że publikacja tej powieści była dobrym wyborem i zmotywuje mnie to do jej skończenia. Szczęśliwego nowego roku ✨
          - Marta