Hejka, powracam!
Przepraszam, że tyle mnie nie było, ale moja kochana wena postanowiła sobie wyjechać na wakacje, na Hawaje
Na szczęście wróciła, z czego się bardzo cieszę❤️
Od weekendu zaczynam wzmożoną pracę. Opublikuję miniaturki, z którymi tyle zalegałam (naprawdę bardzo przepraszam, że tyle musieliście na nie czekać, jestem okropna, wiem o tym). Ponadto zabieram się za pisanie dwóch książek. Jedną o tematyce Potterowskiej, drugą o amerykańskich raperach. Zobaczymy co z tego wyjdzie, postaram się, żeby było jak najlepiej
Na końcu chciałam jeszcze powiadomić, że „Black is Black” jest książką, która była w ogóle nieprzemyślana, jest rakiem i zamierzam ją usunąć. Ewentualnie mogę napisać ją jeszcze raz dla tych, którym się podobała i którzy chcieliby jeszcze ją zobaczyć. Czas na decyzję macie do niedzieli, a teraz życzę wam miłego dnia/wieczoru/nocy
~new_best_marauder