Jak ludzie odpowiadają na moje stare komentarze i przychodzi mi o tym powidomienie, zerkam na ten komentarz i coś mnie w środku skręca, a w głowie pojawiają się myśli by usunąć się ze świata. Nie będę prosić by nie odpowiadać na komentarze, bo ten post zobaczy z 3 moich obserwatorów, bo nikt odpowiadający na komy nie wchodzi na profile. Właściwie te konto jest martwe, nigdy nie wrócę do niego na stałe. Prace nie będą aktualizowane, stare komentarze usuwane, ani nowe się nie pojawią. Konta również nie usunę, ponieważ jednak wchodzę na nie raz na pół roku, by sobie zerknąć jak to było ze mną na początku moich przygód tutaj. Zwykły sentyment trzyma mnie przy tym koncie, ważne kiedyś dla mnie rzeczy w bibliotece i podobne bzdety, dla innych mogące wydawać się przypadkowymi rzeczami. Jednak w trakcie istnienia tego konta moje życie zmieniło się pod tak wieloma kątami, zostało poddane tak wielu próbom, moja psychika umierała, organizm też… Nie usunę go. Nie wiem czemu to piszę, ale mam wrażenie, że dzięki temu poczuję się lepiej. Życzę wam ciekawej dalszej przygody z tą aplikacją oraz szczęśliwych chwil w waszym życiu ;)