Dominiku, tęsknię za Twoją Kasią Howard bardziej niż za czasami, gdy pisałam tu moje historie o Turhan i bitwie pod Wiedniem :p Mam wielką nadzieję, że kiedyś będę mogła przeczytać ją w całości. Trzymaj się i jeśli masz ochotę, odezwij się na priv, powoli wracam między żywych, choć ma wattpada raczej nie;) Pozdrawiam, Paula