drLinden

Mokro was witam i zapraszam, pojawiła się nowa, jedenasta już, część szMiry ;> 
          	Ta opowieść jest wyjątkowa. Już nie tak anonimowa jak zazwyczaj i chyba wkrótce takie historie zaczną się pojawiać ;> 
          	Pozdrawiam mokro i namiętnie całuję gdzie tylko chcecie!
          	dr Linden

drLinden

Mokro was witam i zapraszam, pojawiła się nowa, jedenasta już, część szMiry ;> 
          Ta opowieść jest wyjątkowa. Już nie tak anonimowa jak zazwyczaj i chyba wkrótce takie historie zaczną się pojawiać ;> 
          Pozdrawiam mokro i namiętnie całuję gdzie tylko chcecie!
          dr Linden

drLinden

Moje Diablice i Szatany, 
          jesteście wspaniali, że tak mokro przyjmujecie moją historię. Dostaję od was gwiazdki, o które zawsze wstyd było mi poprosić. Komentujecie, a to mnie motywuje do pisania. Wtedy jestem sex-write-machine ;) 
          Przepraszam za dłuższą nieobecność. Pisaliście do mnie nawet prywatnie, oj Narwańcy, ja się wtedy uczyłam nowych rzeczy! Dowiecie się ;> 
          Nie przestałam tego robić #badhabit 
          Głupia, zapomniałam hasło do strony i ciężko było je odzyskać. Słabe usprawiedliwienie, ale jednak. 
          Przed chwilą, jednym natchnieniem (i westchnieniem) napisałam dla Was kolejne rozdziały. Zabierzcie ze sobą zabawki i chusteczki. Będzie coraz lepiej! ;>

drLinden

PS piszcie do mnie jak wam się podoba i jakie są tego czytania skutki zboczone ;)
Reply

Kristopferek

Bardzo zmysłowo i realistycznie.
          Udało mi się widzieć Twoje zaciśnięte uda.
          I nie-niewinnie zareagowałem...

drLinden

@Kristopferek  Hihih, troszkę Monię... liznęłam ;>  
            do tego imienia mam... khm, sentyment
Reply

Kristopferek

@drLinden a czytałaś moją "Monikę" ?
Reply

Kristopferek

@drLinden to może skejpik? :D
Reply