Bubbline powraca! Jeden rozdział już wleciał, drugi wleci jutro! Witam wszystkich po długiej przerwie i powrocie do tej martwej strefy, którą najwyższy czas ożywić. W końcu mam prawie rok wolnego czasu, trzeba nadrobić zaległości. Mózg wariuje mi od nowych pomysłów, mam nadzieje, że przynajmniej częścią z nich uda mi się z wami podzielić. W panie, oprócz dokończenia mojego głównego projektu, zamierzam wrzucić jeszcze jedno opowiadanie, lub dwa. Jedno będzie oparte na historii o zombie i przetrwaniu, w dogorywającym świecie, po którym biegają upiory gorsze niż z koszmarów. A kolejne zanurzone w świecie baśni i raczej krótkometrażowe. Nie chce zaczynać długich prac, bo zazwyczaj przez brak czasu i energii kończą ja Bubbline i od prawie 8 lat nie mogą doczekać się kontynuacji. A z biegiem czasu trzeba robić ich remake, bo im więcej piszemy tym, nasz styl się zmienia... i są z tym same problemy.