Dzień dobry drodzy widzowie ❤️ Jak pewnie wielu z was zauważyło od jakiegoś czasu, jestem mało aktywna tutaj, czy innych socialach. Nie będę się rozdrabniać i tłumaczyć wszystkiego dlaczego tak jest, ale w skrócie powiem, że po prostu nie czuje się zbyt dobrze. Pisanie, czytanie czy cokolwiek wychodzi mi strasznie, praktycznie na nic nie mam ochoty, a ja naprawdę lubię to wszystko.
Od jakiegoś czasu, zaczęłam też rozmyślać nad swoim pisaniem. Nad historiami które zaczełam bądź chce zacząć. Z tego względu, chce powiedzieć oficjalnie, że cofam "Wedding Will Be In Christmas" oraz inne książki. Ale spokojnie, historia wróci, aczkolwiek trochę zmieniona! Nie będę zmieniać bardzo dużo, dlatego jeżeli ktoś nie będzie chciał czytać od nowa, to nie musi aczkolwiek dodam kilka zabawnych scen więc jeśli by ktoś chciał jeszcze raz przeżyć historie Imogen i Warrena, myślę, że nie będzie żałował.
Nie jestem w stanie powiedzieć kiedy dodam nową wersję. Chce być z niej na milion procent zadowolona, żeby wszystko ze sobą grało i żeby nie było żadnych błędów logicznych czy literówek które przyznaje, że się zdarzały. Mam nadzieję, że poczekacie ze mną na ich nową historię, oraz na nowe książki które mam w planach ❤️
Dziękuję bardzo za wszystko! Pijcie dużo wody, odpocznijcie i pamiętajcie aby coś zjeść.
Do zobaczenia za jakiś czas pod rozdziałem ❤️
Ps. ZDAŁAM MATURY KIRWA MAĆ