ewelina_lepus

Zmiany, zmiany, zmiany... jak widzicie, zaczęłam wprowadzać pewne zmiany. 
          	
          	Zmieniłam pseudonim. Tak, to mój pseudonim, nie prawdziwe nazwisko.
          	
          	Usunęłam kilka historii z Wattpada, zostało to co mam ukonczone i to, co czytacie.
          	
          	Obecnie piszę książkę, która wleci, kiedy ją skończę. Nie chcę robić niepotrzebnych przerw między rozdziałami, bo jest nienapisany. 
          	
          	O kolejnych zmianach będę informować, a na razie będę pomału wracać do aktywności.
          	
          	Trzymajcie się tam cieplutko 

ewelina_lepus

Zmiany, zmiany, zmiany... jak widzicie, zaczęłam wprowadzać pewne zmiany. 
          
          Zmieniłam pseudonim. Tak, to mój pseudonim, nie prawdziwe nazwisko.
          
          Usunęłam kilka historii z Wattpada, zostało to co mam ukonczone i to, co czytacie.
          
          Obecnie piszę książkę, która wleci, kiedy ją skończę. Nie chcę robić niepotrzebnych przerw między rozdziałami, bo jest nienapisany. 
          
          O kolejnych zmianach będę informować, a na razie będę pomału wracać do aktywności.
          
          Trzymajcie się tam cieplutko 

ewelina_lepus

Nie wiem, kiedy i czy w ogóle wrócę. W przeciągu zaledwie dwóch tygodni, legły w gruzach moje marzenia i na ten moment czuję się rozbita tym wszystkim. 
          Po prostu nic nie wiem.
          Boli, bo wiązałam z tymi marzeniami ogromne nadzieje i szanse na zmiany, a jednak życie postanowiło mi dokopać.
          Kocham pisać, ale nie wiem czy to dla mnie  Zastanawiam się, czy tego rzucić raz na zawsze. 
          Nie wiem.
          Teraz mnie nie będzie.