Byłam wczoraj ba mszy no i sobie pomyślałam że pójdę do spowiedzi. Przede mną w kolejce była jakaś dziewczynka może tak 9-10 lat i tam ktoś w konfesjonale. No i ta osoba z konfesjonału wychodzi i ta dziewczynka staje przed drzwiami no i ksiądz do niej żeby weszła a do na do niego z takim podłym uśmieszkiem mówi "zachęć mnie". Ksiądz oczy szeroko otwarte niedowierza i tam kilka osób za mną też. Ja tak stoje próbuje się nie śmiać i ona w końcu odeszła i się nie spowiadała...
Ignore User
Both you and this user will be prevented from:
Messaging each other
Commenting on each other's stories
Dedicating stories to each other
Following and tagging each other
Note: You will still be able to view each other's stories.