Jestem naprawdę nudną dziewczyną z ogromnym pechem, zawsze gotową na wszystko co najgorsze. Liczę sobie za dużo lat, żeby się tym chwalić, pominę więc tę część prezentacji. Cześć, jestem Marta, miło mi.

Uwielbiam muzykę, bez której ciężko mi wyobrazić sobie dzień, siatkówkę, w którą może i nie umiem grać ale uwielbiam patrzeć jak inni dobrze grają, książki - nawet niejedną próbowałam pisać ;) I oczywiście telewizję. Cudowny wynalazek! Dzięki niej odkryłam, że nienawidzę gotować, nie umiem tańczyć i śpiewać,  ale za to chętnie urządzałabym wnętrza. Jak większość Polek :D 

Mimo wieku, powagi sytuacji i nieudowodnionego w żaden sposób faktu posiadania talentu, brnę w pisanie i zanudzanie innych kolejną historią miłosną. Tak szczerze mówiąc, słabo u mnie z romantyzmem, ale hej, może tym razem nie będzie tak źle? ;-)

Jeżeli dotrwałaś, internetowa wędrowniczko, aż tutaj, jestem ci wdzięczna i mam nadzieję, że trudy drogi wynagrodzi ci moje opowiadanie "Kolce pod stopami" :) Staram się być zabawna, naprawdę!