MadameDelay

W wolnej chwili zapraszam do zerknięcia do «Cativic: Puchar zdobiony krwią», będącego małą odskocznią od innych opowiadań o wilkołakach, widniejących na Wattpadzie. Uważam, że jeśli szukasz powiewu świeżości, historia Aurei — dziewiętnastoletniego człowieka — przypadnie Ci do gustu, wraz z wykreowanym światem, postaciami i zdarzeniami, w jakie dziewczyna niefortunnie zostaje wplątana. 
          
          «Świat wilkołaków jest znany z wielu perspektyw i mitów. W obecnych czasach, dla nastolatków, to ludzie w skórze wilka, połączeni z kimś duszą. Dla starszej generacji natomiast żyją jako przeklęci, co miesiąc wpadając w furię i wyrywając ludzkie serca. 
          
          	Istnieją różne warianty tych stworzeń, ale prawda jest trochę inna w oczach dziewiętnastoletniej dziewczyny. Okazuje się, że są inni niż się ich maluje, jednocześnie ciut podobni. 
          
          ***
          
          Jeszcze dwa lata temu Aurea czytałaby książkę o wilkołakach, bez wątpliwości, czy historie w niej zawarte, kiedykolwiek mogłyby mieć miejsce. Jednak los, a może zbieg okoliczności?, chciał by dziewczyna związała się z przedstawicielem owej rasy. 
          
          	Nastał czas, w którym Wilki Pokoju powinni wybrać spadkobiercę stada. Gratus postanowił iść za marzeniami i walczyć o pozycję, co skończyło się wewnętrznym konfliktem watahy, między tymi, którzy nie popierali mężczyzny, a tymi, którzy nie mieli nic przeciwko wychowankowi siostry wodza. 
          
          	Tuż przed ostatecznym wyborem Alfy, Aurea spotyka starą przyjaciółkę za czasów gimnazjalnych i początków liceum, co nie zmieniło, oczywiście, decyzji przywódcy, ale...»
          
          Z chęcią wysłucham Twojej opinii. Zależy mi na rozwijaniu umiejętności, a rady od Ciebie mogą się wielce przydać!
          
          https://my.w.tt/UiNb/KnM4yFrUKH
          

LeaReynold

"– Spójrz na mnie – poprosiłem, a raczej rozkazałem. Podniosłem jej podbródek prawą dłonią, gdy mnie nie posłuchała i starałem się utrzymać jej spojrzenie. Uniosłem brew, rzucając jej nieme wyzwanie, a gdy zagryzła swoja wargę wiedziałem, że już je przyjęła.
          
          Obróciłem ją wokół własnej osi, następnie przyciągając bliżej i układając rękę pod jej plecami, delikatnie popchnąłem ją do tyłu, dzięki czemu odchyliła się w tył, a jej włosy dosięgły ziemi. Był to jeden z podstawowych kroków - Quebrada - tańca argentyńskiego, którego uczyłem się w młodości na prośbę matki.
          
          – Co ty robisz? – zapytała, gdy wyprostowana stanęła przy mnie. Była spięta, ale przynajmniej patrzyła mi w oczy, więc osiągnąłem to co chciałem. Wpadłem jednak na kolejny pomysł, który jak każdy poprzedni zamierzałem zrealizować.
          
          – Próbuje wywołać u ciebie uśmiech – odpowiedziałem, układając rękę na jej ramieniu i odpychając jej ciało do tyłu. Stała teraz kilka metrów ode mnie, więc uniosłem brew, czekając na to co zrobi. Wyciągnęła ze śmiechem dłoń do boku, a gdy przyciągnąłem ją do siebie, obróciła się w taki sposób, że była przyciśnięta plecami do mojego torsu.
          
          – Nie wiesz w co się pakujesz – powiedziała, a następnie znów obróciła się z rozmachem, więc szybko ułożyłem ręce na jej tali ponownie odchylając jej ciało do tyłu. Dopiero teraz zrozumiałem, że większość osób na sali nam się przypatruje, ale zignorowałem to. "
          
          Cześć, chciałabym zaprosić Cię na mój pierwszy romans. Myślę, że to książka, której na wattpadzie jeszcze nie było. Rozdziały pojawiają się dosyć często, a ja staram się poprawiać wszystkie błędy, o których wspomną czytelnicy. Jestem otwarta na uzasadnioną krytykę i za każdy komentarz z góry bardzo dziękuję :D  
          
          https://www.wattpad.com/story/111434795-stolen-love-skradziona-mi%C5%82o%C5%9B%C4%87-%E2%9C%8F

gabrychaxoxo

@ AgaS223    napewno zajrzę gdy tylko znajdę wolny czas 
Reply