"Patrząc na jego oblicze, odczułam pewien rodzaj strachu. Znałam tą osobę jak nikogo innego, byłam świadkiem jego upadku, trzymałam w ramionach gdy przebite mieczem ciało broczyło juchą. A jednak, stoi tu przede mną, wzrok zimny jak ostrze z lodu, może i to samo, co kiedyś go uśmierciło.
Wrócił..."
i tym akcentem oznajmiam swój powrót kochani, stay tuned bo już pracuję nad nowym dziełem :3