DulceLuna0660
Hejka! Z tego co widzę po twoim profilu, lubisz bnha i TodoBaku. W prawdzie moje opowiadania są o shipie BakuDeku, ale może jednak coś przypadnie ci do gustu. Zapraszam skarbie <3
@h_i_n_i_n_a_
1
Work
2
Reading Lists
113
Followers
Zakładam, że mało osób to przeczyta, ale muszę to powiedzieć. Jestem wściekła. Wkurwiona wręcz. Z perspektywy czasu, widzę jak bardzo spierdoliłam moje wszystkie książki. Widzę kurwa, jak bardzo szłam tam na ilość, nie jakość. "Rękawice". Miałam na nie zajebisty pomysł, ale spierdoliłam go po całości. Wszystko działo się za szybko. O coś "między nami" powiem tylko jedno. Szajs totalny. Napisane na "kolanie", bez ładu i składu. We've Changed miało być inne. Ale straciłam motywację i poszłam po linii najmniejszego oporu. I tylko przez moje poprzednie błędy popełniałam, kolejne i kolejne. Teraz piszę "porwanego" i mimo scenariusza, nie mam siły tego pisać. Cholera jasna, po prostu mi się kurwa nie chce. Przez to, że chcę zrobić tak wiele, nie robię kurwa nic. Chciałabym, napisać wszystko od nowa. Chciałabym, w końcu naprawić mój wizerunek na wattpadzie. Bo co z tego, że Wy mnie uważacie z dobrą autorkę, skoro ja się czuję jak zwykły kłamca, wciąż pisząc, że "reaktywuję książkę", "niedługo będzie kontynuacja", albo inne gówna. To jest żenujące. Prawdę mówiąc, nie raz mam ochotę jebnąć to w pizdu i usunąć wszystko. W ogóle porzucić całego wattpada. A że jestem miękką kluchą to nie umiem tego zrobić. Każda osoba, która to przeczyta, nawet te które nie przeczytały, jestem Wam wdzięczna. Że mimo mojego lenistwa i prokrastynacji, dalej tu jesteście. Jednak, proszę. Jeśli przyjdzie Wam do głowy, by pisać w komentarzach, że to nieprawda, nie piszcie tego. Bo ja swojego zdania nie zmienię, o tym co odpierdalałam. Bo to było pokurwione do reszty. Nie napisałam tego by się wyżalić, czy coś. Wręcz przeciwnie. Chciałam wywalić z siebie te wkurwienie i frustrację. Chciałam przyznać się przed Wami, jak i samą sobą, co ja odpierdalałam. Chciałam, by każdy już wiedział, jak bardzo zjebałam. Miłego dnia/nocy Do następnego. Buźka ❤️
Każdy to przechodzi, a niektórzy nie wychodzą, ale pamiętaj, że twoi czytelnicy cię wspierają. Niech moc todobaku będzie z tobą xDDD
Hejka! Z tego co widzę po twoim profilu, lubisz bnha i TodoBaku. W prawdzie moje opowiadania są o shipie BakuDeku, ale może jednak coś przypadnie ci do gustu. Zapraszam skarbie <3
Zakładam, że mało osób to przeczyta, ale muszę to powiedzieć. Jestem wściekła. Wkurwiona wręcz. Z perspektywy czasu, widzę jak bardzo spierdoliłam moje wszystkie książki. Widzę kurwa, jak bardzo szłam tam na ilość, nie jakość. "Rękawice". Miałam na nie zajebisty pomysł, ale spierdoliłam go po całości. Wszystko działo się za szybko. O coś "między nami" powiem tylko jedno. Szajs totalny. Napisane na "kolanie", bez ładu i składu. We've Changed miało być inne. Ale straciłam motywację i poszłam po linii najmniejszego oporu. I tylko przez moje poprzednie błędy popełniałam, kolejne i kolejne. Teraz piszę "porwanego" i mimo scenariusza, nie mam siły tego pisać. Cholera jasna, po prostu mi się kurwa nie chce. Przez to, że chcę zrobić tak wiele, nie robię kurwa nic. Chciałabym, napisać wszystko od nowa. Chciałabym, w końcu naprawić mój wizerunek na wattpadzie. Bo co z tego, że Wy mnie uważacie z dobrą autorkę, skoro ja się czuję jak zwykły kłamca, wciąż pisząc, że "reaktywuję książkę", "niedługo będzie kontynuacja", albo inne gówna. To jest żenujące. Prawdę mówiąc, nie raz mam ochotę jebnąć to w pizdu i usunąć wszystko. W ogóle porzucić całego wattpada. A że jestem miękką kluchą to nie umiem tego zrobić. Każda osoba, która to przeczyta, nawet te które nie przeczytały, jestem Wam wdzięczna. Że mimo mojego lenistwa i prokrastynacji, dalej tu jesteście. Jednak, proszę. Jeśli przyjdzie Wam do głowy, by pisać w komentarzach, że to nieprawda, nie piszcie tego. Bo ja swojego zdania nie zmienię, o tym co odpierdalałam. Bo to było pokurwione do reszty. Nie napisałam tego by się wyżalić, czy coś. Wręcz przeciwnie. Chciałam wywalić z siebie te wkurwienie i frustrację. Chciałam przyznać się przed Wami, jak i samą sobą, co ja odpierdalałam. Chciałam, by każdy już wiedział, jak bardzo zjebałam. Miłego dnia/nocy Do następnego. Buźka ❤️
Każdy to przechodzi, a niektórzy nie wychodzą, ale pamiętaj, że twoi czytelnicy cię wspierają. Niech moc todobaku będzie z tobą xDDD
ONE SHOTY Siemandero! Nie będę się zbytnio rozwijać. Mam nieciekawą sytuację rodzinną i nie jestem w stanie pisać rozdziałów do porwanego. Nie mam na to siły. Jednak chciałabym Wam to wynagrodzić drogie Pizdusie. Co powiecie na one shoty z BNHA? Proszę o odzew w komentarzach pod tym postem. Chcę wiedzieć co o tym sądzicie. Do następnego! Buźka!❤️
siemanko! szybkie pytanko mam do Was, jak już mówiłam pracuję nad nową książką TodoBaku. pierwszy rozdział jest w połowie napisany. mam go napisać do końca i wstawić w najbliższym czasie? czy najpierw skończyć we've changed?
jest ktoś chętny do napisania ze mną rp z bnha? todobaku/kiribaku.
Dobry, Pizdusie wy moje, rozdziału do We've Changed nie będzie w najbliższym czasie. Mam kilka wizji na tą książkę i nie za bardzo wiem która wybrać. Mam nadzieję, że mnie zrozumcie. Chcę by ta książka była jak najlepsza dlatego wolę dać sobie czas, niż potem pluć sobie w brodę bo opublikowałam jakiś totalny nie wypał. Do następnego! Buźka! ❤️ ❤
Chyba wracam. Cieszta się ❤❤
Witam was moje kochane Pizdusie. Jeśli ktoś się zastanawia dlaczego nie ma rozdziału to spokojnie, scenariusz jest. Mam w ostatnich dniach troche zapiernicz i no... Jak tylko dam rade to wstawię rozdział. Do następnego! Buźka!❤❤
Pizdusie wy moje kochane. Mam pytanko. Chcecie żebym zrobiła bardziej szegółowy opis? Jak tak to co chcecie wiedzieć? Buźka❤❤
Super profilowe!!!
Both you and this user will be prevented from:
Note:
You will still be able to view each other's stories.
Select Reason:
Duration: 2 days
Reason: