happycovv
A więc... hej? Przepraszam za tak długą przerwę, która w sumie jest moim odejściem. Jakoś tak przeszedł mi cały hype, chęci i cokolwiek. Od jakiegoś roku też nie śledzę już w sumie co się dzieje na twitchu + miałam i nadal mam własne problemy, nie tylko zdrowotne, prywatne ale też i z weną. Dzięki, że się martwiliście, to naprawdę miłe. Być może jeszcze coś się ukaże, ale nic nie obiecujce. Trzymajcie się <3