Osobowość: INFP-T, aktualnie lvl 17 z dodatkiem dysforii.

Jakby ktoś chciał mnie użyć jako tłumacza to I'm open, nie jestem bogiem w tym, ale co nie co umiem ^^

Pisze dla siebie, jak byłem mały chciałem zostać pisarzem, skończyło się na napisaniu opowieści o rodzinie kwiatków, która zapodziała się z czasem. Teraz to moje "hobby". Nie idę w to, więc można tu znaleźć moje bazgroły wymyślone w natchnieniu czy spowodowane za dużą dawką kofeiny. Liczę, że nikt z moich rówieśników tego nie znajdzie i pozwoli mi żyć w społeczeństwie, ale jeśli ktoś tu trafił to życzę miłego szperania po moim mózgu I guess ;pp

Na boku zajmuje się rysowaniem, plastyk się kłania, więc może kiedyś coś się znajdzie.

Mogę za dużo spawnić przecinków, więc proszę nie zwracać uwagi na to, że jest w jednym zdaniu nasranych jest ich minimum dziesięć.