Źle się działo w moim życiu ostatnio, ale dzięki temu dostałam dużo motywacji do pisania taki zabieg okoliczności ;) Aktualnie piszę moją kagehine. Zajmuję to trochę dłużej ponieważ pisze po angielsku, który nie jest moim ojczystym językiem. Idzie mi całkiem nieźle - mam już 6 rozdziałów! (Zgaduje że to około 7 tysięcy słów?) Postanowiłam, że lepiej będzie jak najpierw napiszę całość, posprawdzam a potem opublikuję. Dlatego przepraszam za długie niewstawianie niczego, ale cierpliwości!
Swoją drogą, szczęśliwego nowego roku! 2020 był główniany, więc chyba wolę o nim zapomnieć. Mam nadzieję, że ten rok przyniesie coś dobrego. Życzę wam wiele zdrowia i szczęścia!