this message may be offensive
Nowa era - w końcu nowy wygląd profilu
Przez te kilka lat dużo dojrzałam, przestałam traktować wszystko tak bardzo na serio i zmieniłam swoją dramatic ass w experienced ass. Nie mówię tu, że żałuję tych głupot jakie wyprawiałam na tym portalu i pisząc to mam pewność, że dla was wszystkich to nic nie znaczy, ale piszę to głównie dla siebie, by znów za kilka lat spojrzeć wstecz i uśmiechnąć się z zadowoleniem. Życie jest trudne i kopie ci dupę, ale what is life without any heartbreak?
Wciąż trudno mi stosować się do wspaniałych słów, które pierwszy raz przeczytałam w 2015 roku - "Things change, friends leave and life doesn't stop for anybody", ale widzę jak dużo racji mają.
Więc może mało słusznie łapię okazję i wyciągam ręce do góry, moim mottem staje się motto wielkiego superbohatera mike-ro-wave'a - "yolo", bo faktycznie życie jest jedno i jak tak będziesz mną w okresie gimnazjum czyli użalającą się nad sobą sierotą to jedynym co otrzymasz będą migreny i zaburzenia odżywiania oraz inne liczne kompleksy. Don't be mean to yourself, jesteś jedyną osobą, z którą MUSISZ wytrzymać całe życie i nie możesz tak po prostu uciąć kontaktu jak to jest możliwe ze słabymi znajomościami. Ale o tym innym razem.