hyhy014

          TO TYLKO CHWILA ...
          	
          	
          	
          	Nic nie widziała, a bała sie spojrzeć w górę. Myślała, że to już koniec, że nie da sobie rady była u kresu wytrzymałości i wtedy się to stało....
          	Zadzwonił jej telefon ale na wyświetlaczu nie było wyświetlonego zapisanego kontaktu tylko widniała informacja "Nieznany". Odebrała, a potem już wiedziała, że źle zrobiła...to był ON. 
          	Ten od którego próbowała się uwolnić....uwolnić siebie, swoje myśli, swoje serce. Nie chciała o nim myśleć bo to sprawiało że czula jak narasta w niej ból, który ją niszczył każdego dnia i każdej nocy. Zapytał się jak się czuje:
          	
          	- a jak mam sie czuc co? nie dzwoniłeś od prawie dwoch tygodni, a teraz pytasz sie jak sie czuje...! Jestes po prostu smieszny
          	- sluchaj, wiem że źle zrobilem ale zrozumialem to jezu przeciesz nie mozemy udawac ze sie nie znamy to chore 
          	- Piotrek posluchaj teraz uwaznie....NIE CHCE CIE ZNAC!!! jasne?
          	- okej rozumiem...a.e ja nadal cie kocham Nina. 
          	
          	
          	
          	------------------------------------------------------------------------------------
          	
          	
          	
          	NO WIĘC TAK TO BYŁ MÓJ PIERWSZY WPIS I PIERWSZY ROZDZIAL MYSLE ZE SIE SPODOBAL PISZCIE KOMY, NAWET TE Z NAJGORSZA KRYTYKA PRZYDADZA SIE MOZE Z NICH COS WYCIAGNE :-)  

hyhy014

          TO TYLKO CHWILA ...
          
          
          
          Nic nie widziała, a bała sie spojrzeć w górę. Myślała, że to już koniec, że nie da sobie rady była u kresu wytrzymałości i wtedy się to stało....
          Zadzwonił jej telefon ale na wyświetlaczu nie było wyświetlonego zapisanego kontaktu tylko widniała informacja "Nieznany". Odebrała, a potem już wiedziała, że źle zrobiła...to był ON. 
          Ten od którego próbowała się uwolnić....uwolnić siebie, swoje myśli, swoje serce. Nie chciała o nim myśleć bo to sprawiało że czula jak narasta w niej ból, który ją niszczył każdego dnia i każdej nocy. Zapytał się jak się czuje:
          
          - a jak mam sie czuc co? nie dzwoniłeś od prawie dwoch tygodni, a teraz pytasz sie jak sie czuje...! Jestes po prostu smieszny
          - sluchaj, wiem że źle zrobilem ale zrozumialem to jezu przeciesz nie mozemy udawac ze sie nie znamy to chore 
          - Piotrek posluchaj teraz uwaznie....NIE CHCE CIE ZNAC!!! jasne?
          - okej rozumiem...a.e ja nadal cie kocham Nina. 
          
          
          
          ------------------------------------------------------------------------------------
          
          
          
          NO WIĘC TAK TO BYŁ MÓJ PIERWSZY WPIS I PIERWSZY ROZDZIAL MYSLE ZE SIE SPODOBAL PISZCIE KOMY, NAWET TE Z NAJGORSZA KRYTYKA PRZYDADZA SIE MOZE Z NICH COS WYCIAGNE :-)