Wiecie ja nie narzekam dużo na wattpada, Jest jak jest. Ale teraz coś we mnie pękło. Przyznam, nie było mnie ty długo, ale teraz po prostu.... weszłam na profil bo chóralna przejrzeć komentarze do Harry teaches Peter Pan i wiecie co? Mojej książki nie ma. Cóż może niezupełnie mojej, ale książki nad którą pracowałam, ulepszałam ją, traktowałam ją jako moje dziecko po prostu nie ma.... Usunęli ją, nie wiem nawet czemu bo nie dostałam żadnej wiadomości. I jest mi bardzo, naprawdę bardzo przykro z tego powodu bo gdybym tylko dostała jakieś uzasadnienie, cokolwiek.... A tutaj nic, po prostu wchodzę i widzę że książki już nie ma :)