Szczerze? Kocham sobie komplikować życie.
Tak, wrociłem do niego.
I w sumie, to się da. I tak, ma to sens. I tak, jesteśmy mniej toksyczni.
Sytuacja jest bardzo dynamiczna.
Ale się cieszę.
To uczucie mnie zabija.
Chce być sam. Zupełnie. Wyrzucić wszystkich z mojego życia.
Aka bum chłop mnie rzucił ale w sumie to jesteśmy i tak toksyczni w chuj więc hurra :D
Będę tęsknił ale chuj mnie to, lepiej żeby się skończyło zanim się zacznie