isso__

Oczywiście dziękuję też moim obserwującym, którzy swoimi komentarzami naprawdę potrafili podnieść mnie na duchu podczas złych chwil czy momentów zwątpienia w siebie. Dziękuję wam wszystkim ❤️

isso__

Oczywiście dziękuję też moim obserwującym, którzy swoimi komentarzami naprawdę potrafili podnieść mnie na duchu podczas złych chwil czy momentów zwątpienia w siebie. Dziękuję wam wszystkim ❤️

isso__

z innych klas chce też podziękować jeszcze zuzi. Ciebie też naprawdę bardzo kocham i nigdy o tobie nie zapomnę bo również wniosłaś wiele do mojego życia i będzie mi ciebie bardzo brakowało ❤️

isso__

Chcę też podziękować Kubie, który już na bank nie będzie tego czytał, ale i tak to napiszę. Cieszę się, że poprawilismy relację późno, bo późno, ale i tak bardzo się z tego powodu cieszę. Również ci dziękuję za wspólnie spędzony czas i mam nadzieję, że nie zerwie nam się kontakt, bo jesteś naprawdę wspaniałą osobą. Chcę też podziękować Fabianowi, z którym również spędziłam trochę miłych chwil i mimo tego, że niesamowicie mnie wkurzają twoje humorki, i że zachowujesz się jak baba w okresie to ty też wniosłeś coś istotnego do mojego życia i za to ci dziękuję. I ogólnie dziękuję całej reszcie mojej klasy, z którymi znam się mniej lub bardziej. Może i nie znamy się zbytnio bo mało rozmawialiśmy, może i wy za mną nie przepadacie, może tylko mijaliśmy się na korytarzu i w klasie wymieniając jedynie spojrzeniami lub czasem rzucając krótkie "cześć", ale chcę żebyście wiedzieli, że mimo tego również jesteście dla mnie ważni i wasze szczęście zawsze będzie też moim szczęściem. I jeśli ktoś kiedyś w dalekiej przyszłości natknie się na to konto, które może zostać opuszczone lub będzie dalej prowadzone i wpadnie na ten wpis zakopany pod innymi wpisami, bardziej lub mniej ważnymi i będzie wiedział, że ja to ja, a jeśli nie będzie wiedział to teraz jeśli ciągle o mnie pamięta to już się pewnie domyślił to wiedz, że ja ciągle o tobie pamiętam i nigdy nie zapomnę ❤️

isso__

witam was. Dzisaj skończyłam podstawówkę i żeganie się z moją klasą, z którą co prawda byłam tylko 2 lata, bylo w chuj ciężkie. Ryczałam jak głupia z resztą nie tylko ja i do końca będę pamiętała te wszystkie wspaniałe osoby nie tylko z mojej klasy. Przez dwa lata, których początki były dla mnie bardzo ciężkie, kiedy przeprowadziłam się do zupełnie innego miejsca, poznałam wielu wspaniałych ludzi, którzy mimo moich dziwnych odpałów i usilnych starań izolacji od wszytkich nie zostawili mnie i z całych sił starali się, żeby mi pomóc. I jak wtedy nie chciałam od nich nic i błagałam w myslach, żeby się odczepili tak teraz dziękuję im, że jednak zostali przy mnie do końca. Olu, Madziu, Maju i Marcelino wam dziękuję w szczególności, wiem, że tego raczej nie przeczytacie i wiem, że już wiele razy wam to mówiłam, ale naprawdę bardzo was kocham i dziękuję za te wszystkie miłe chwile jakie z wami spędziłam. Cieszę się, że mimo kłótni i nieporozumień zawsze udawało nam się pogodzić i wszystko było okej. Cieszę się, że mimo róznych charakterów, zainteresowań i przekonań trzymałyśmy się razem i żadna z nas nie dała by drugiej zrobić krzywdy. Mogła bym jeszcze tak długo wymieniać bo jest naprawdę wiele powodów, za które was kocham. 

isso__

Znowu pod górkę. Zaczęłam pisać rozdział 17, który jest bardzo ważny dla fabuły i też bardzo trudny do napisania, bo poniosła mnie wyobraźnia XD. Chce poprostu ogłosić, że może potrwać trochę czasu zanim go dodam.
          
          siem

isso__

@ _stylinska_21  dzięki przyda się
Reply

isso__

chcę życzyć powodzenia sobie i wszystkim co będą pisali egzaminy.❤️
          
          Dodam od siebie, że nie czuję raczej stresu bardziej jestem podekscytowana, a jako wielki umysł nie przeczytałam żadnej lektury w całości oprócz Balladyny. Cisnę na samych streszczeniach. Osobiście chciałabym, aby na egzaminie z polskiego była Balladyna albo Quo vadis, bo jeśli będzie np. taki Pan Tadeusz to przysięgam, że wyskoczę przez okno w sali gimnastycznej XD
          
          Może jestem dziwna, ale najbardziej nie mogę się doczekać egzaminu z matmy. Ja ogólnie z matmy to lewa jestem i mało rozumiem, ale jakoś tak mniej więcej spodziewam się tego co tam bedzie i czuję się najlepiej przygotowana.
          
          Jeśli chodzi o angielski to kurwa krzyż na drogę. Nie potrafię napisać e-maila i mam problem z posługiwaniem się czasami, więc wish me luck XD

isso__

weź mnie ktoś zabierz z mojego domu, bo nie wytrzymie znowu pokłóciłam się z bratem, bo on uważa, że jestem gorsza bo jestem kobietą i że nie robię nic co by było jak kolwiek pożyteczne i że lepiej, żeby mnie nie było, a ja mu powiedziałam, że to nie moja wina, że się urodził i że nie chce mieć brata, a przy matce powiedziałam, że trzeba było nie robić sobie syna. Jeszcze się rozryczałam bo zazwyczaj działam tak, że jak jestem wkurwiona, albo sfrustrowana to mi się płakać chce i albo komuś wyjebie, albo sie rozrycze no i teraz przeważyło to drugie niestety i jeszcze w dodatku musze z nim przebywać w jednym pokoju bo mamy razem i chyba zaraz gdzieś pójdę się przejść bo chyba zaraz kogoś zabije.
          
          Dziękuję za wysłuchanie mojej zajebiście ciekawej historii, ale chyba nie ulżę sobie inaczej niż napisaniem tego tu.
          
          siem

isso__

ej potrzebuje pomocy. Sprawa wygląda tak, że chcę się umyć, ale nad kabiną prysznicową na suficie jest pająk i to w takim chujowym miejscu, że nie mogę go spłukać już próbowałam w niego gumką do włosów strzelać (XD) ale ostatecznie wylądowała na półce w kabinie i nie mogę jej ściągnąć bo jest za wysoko, próbowałam też go psikać perfumami, ale tylko się obruszył i siedzi dalej. Ogólnie nie boje się jakoś pająków i pewnie jakbym sięgała do sufitu to bym go wzięła w szklankę i puściła gdzieś gdzie nie bedzie mi przeszkadzał, ale sam fakt że wisi mi nad głową trochę mnie stresuje. Nie chcę go zabijać bo czemu on jest winny, że się tam znalazł z resztą nie mam się nawet czym za bardzo na niego zamachnąć XD help błagam bo chciała bym się umyć i iść spać

_stylinska_21

@isso__ o kurwa niezle ziom
Reply

isso__

@ isso__  dobra sytuacja opanowana udało mi się go trochę spłoszyć ręcznikiem i poleciał na ziemię to go wzięłam w zakrętkę od czegoś i wypuściłam przez okno w łazience przy czym mu trochę nogi przygniotłam zakrętką ale wypuściłam go i czuję się jak bohaterka XDD
Reply