@Dupeczka_laseczkaV2
To ja na swojej tablicy w dosyć długim wpisie wszystko wyjaśniałam
W pełni rozumiem twoje stanowisko w tej sprawie bo gdybym nie była zamieszaną w tą "sprawę" też sądziłabym, że to właśnie charlie jest osobą, że tak to ujmę "poszkodowaną" w całym tym zajściu
Cała historia jest bardzo długa i jeśli chciałabyś ją poznać to musiałybyśmy skontaktować się na jakiejś aplikacji bo z szacunku do enimki i całej reszty grupki, która jest w to zamieszana nie uważam, że jej tablica na wattpadzie to miejsce, na którym powinnam dzielić się tymi doświadczeniami :(
Tak jak napisała @Kociaramoneciara około godzinkę temu - nasza relacja z charlie była zawiła. Niestety w niedalekiej przeszłości dowiedziałyśmy się oraz "odkryłyśmy" że to wszystko było kłamstwem. Myślę, że mało osób na całym wtp jest świadome co ona wypisywała i jak sprawiała, że się martwiłam, że wszystkie się martwiłyśmy
Rozumiem, że to co piszę możesz odebrać jako hipokryzję. Przecież jeszcze wczoraj wstawiłam "książkę" ze swoją opinią wobec takiego zachowania na watt.
Patrząc z perspektywy tych kilku dni uważam, że moje zachowanie było lekko niedojrzałe, ale frustracja, która zagościła w środku mnie była niedoopisania. Wyobraź sobie, że osoba, której ufałaś i zdradzałaś swoje sekrety, przemyślenia, że osoba która była dla ciebie przyjaciółką tak naprawdę cały czas miała cię głęboko gdzieś i wszystko co mówiła było jednym wielkim żartem i kłamstwem.
Poczułam się smutna i przytłoczona. A to nie ja byłam z nią najbliżej. Myślę, że każda z osób która jest na naszej grupcę na WhatsAppie odreagowuje to troszkę inaczej. Uwierz mi pamiętam moment kiedy o wszystkim się dowiedziałyśmy. Pamiętam wiadomości, noce których niektórzy nie przespali, głosówki, płacz.
Mam nadzieję, że rozumiesz moją wersję całego zajścia
Wpis ten nie miał również nikogo obrazić, nie mam na calu wybielanie się tutaj i pokazywanie, że jestem poszkodowana.
Nie bede podawać konkretnych przykładów z jej udziałem
Miłego dnia <3