NIE IGNORUJCIE MNIE PROSZE
chciałby ktoś przeczytać takiego taekooka?
Życie młodego hackera Jeongguka wydaje się bajką. No bo czy okradanie obrzydliwie bogatych snobów, którym majątek przecież się nie należy, wraz ze swoim najlepszym kumplem nie brzmi cudownie? Jedyne, czego potrzeba, to poświęcenie troszkę czasu, by obserwując, za pomocą włamania się do laptopa ofiary, wybrać odpowiedni moment. Gorzej kiedy sprawy trochę się komplikują, a on zamiast oziębłego dupka, znajduje za ekranem komputera pięknego chłopca w klasie maturalnej, który nie zasługuje jedynie na łzy wylewające się co noc z jego olśniewających oczu.