joelleesmond

Słuchajcie, nie do końca wiem, co się dzieje, ale Tacitia co chwilę ląduje jako nieopublikowana historia, jak tylko wprowadzam jakaś edycję.
          	Chciałam wprowadzić poprawki po zakończeniu pisania i zrobił się z tego trochę bałagan. Kolejne części będą wznawiane w publikacji, wraz z poprawkami, więc może już nie będzie już otrzymywać takiego spamu z moje strony. Przepraszam serdecznie.

joelleesmond

Słuchajcie, nie do końca wiem, co się dzieje, ale Tacitia co chwilę ląduje jako nieopublikowana historia, jak tylko wprowadzam jakaś edycję.
          Chciałam wprowadzić poprawki po zakończeniu pisania i zrobił się z tego trochę bałagan. Kolejne części będą wznawiane w publikacji, wraz z poprawkami, więc może już nie będzie już otrzymywać takiego spamu z moje strony. Przepraszam serdecznie.

joelleesmond

"Tacitia odeszła tak, jak zapowiedziała. Nagle znikając. Choć ziemia się nie zatrzęsła, a niebie nie rozdarło, Medard miał wrażenie, że jego świat legł w gruzach. W jednej chwili jego żona siedziała wraz z nim na zielonej sofie, opierając głowę na ramieniu męża i wpatrując się w niego z miłością, w następnej poczuł jak niewyobrażalnie silna moc rozchodzi się po jej ciele i… już jej nie było. Pustka, która po niej została, złamała Medardowi serce. Zacisnął mocno powieki, lecz z gardła i tak wyrwał mu się szloch. Przez kilka minut bał się otworzyć oczy, bo wiedział, że jedyne, co zobaczy to filiżanka ciepłej imbirowej herbaty, której zapach już na zawsze miał kojarzyć mu się z Tacitią oraz pachnący lawendą koc, który jeszcze przez chwilę będzie trzymał ciepło po odpoczywającej pod nim kobiecie."
          
          https://www.wattpad.com/1462654018-tacitia-kr%C3%B3lowa-%C5%BAr%C3%B3d%C5%82a-rozdzia%C5%82-40
          
          Ostatni rozdział! Do zakończenia tej części pozostał już tylko Epilog, który też pojawi się na dniach. Będzie w nim zapowiedź tego, co czeka nas w drugiej części. Mam nadzieję, że ta przygoda Wam się podobała. Będę wdzięczna za odzew w jakiejkolwiek formie.

joelleesmond

Nowy rozdział już jest!
          
          https://www.wattpad.com/1461295690-tacitia-kr%C3%B3lowa-%C5%BAr%C3%B3d%C5%82a-rozdzia%C5%82-39
          
          "– Zabawne… – zaczął Odon. – Przez chwilę myślałem, że powiedziałeś, że Medard i Tacitia biorą właśnie ślub.
          Collard westchnął i rozmasował nasadę nosa. Nikt nie potraktował go poważnie. Ancil zarechotał głośno znad butelki wina, którą zabrał ze sobą do zbrojowni. Młodszy z braci zwołał spotkanie, w którym mieli wziąć udział on, Ancil, Odon i Janas. Jednak na spotkaniu pojawiła się również Arlena, co Ancil skomentował jedynie wzruszeniem ramion.
          – Bo tak dokładnie powiedziałem – wycedził Collard."

joelleesmond

Po długiej nieobecności wracam do świata online. Za mną bardzo trudny etap i ma nadzieję, że uda mi się wspomnienia z nim związane  oswoić w pisaniu. Za kilka dni zacznę wrzucać brakujące rozdziały, bo finał pierwszej części już tuż, tuż.
          
          Wiatru w skrzydła dodała mi też recenzja "Tacitii". Kilka zmian już zaczęłam wprowadzać i tym samym wdrażać się do wypuszczania kolejnych rozdziałów.
          
          Jeśli macie ochotę zapoznać się z recenzją to dostępna jest tutaj:
          
          https://www.wattpad.com/1441636047-rip-recenzje-tacitia-kr%C3%B3lowa-%C5%BAr%C3%B3d%C5%82a-review/page/2
          
          Ja jestem bardzo wdzięczna @catbookish za wszystkie chwile, które spędziła, żeby przebrnąć przez moją pisaninę. Postaram się poprawić Tacitię tak, by czytało się ją lepiej. Dla mnie to ważna sprawa, choć zupełnie hobbistyczna, jednak pozwala mi złapać dystans do tego, co dzieje się w tym bardziej realnym świecie.

joelleesmond

@ catbookish  Dziękuję serdecznie. Pół roku nie było mnie online i mam nadzieję nadrobić też Twoją twórczość :)
Reply

saffywoods

@joelleesmond Przeprawa była bardzo przyjemna:) Nowa okładka piękna i opis też przyciąga uwagę:) Brawo!
Reply

Mary_T_Jay

@ joelleesmond  A jeszcze do tego nowa okładka! Cud miód!
Reply

joelleesmond

Chciałam podzielić się z Wami kolejnym rozdziałem jak najszybciej, bo pisanie go sprawiło mi dużo radości. Mam nadzieję, że Wy też będziecie mieć z niego przyjemność.
          
          "– I tak zaraz zmienię cię w kobietę – Tacitia machnęła niedbale ręką. – Gość honorowy to…
          Zaraz, zaraz. 
          – CO?! – Hedley wszedł jej w słowo.
          – Czy byłbyś łaskaw mi nie przerywać? – zirytowała się. – Będziesz musiał zatańczyć z gościem honorowym. Raczej masz na to marne szanse w obecnym stroju."
          
          https://www.wattpad.com/1400403196-tacitia-kr%C3%B3lowa-%C5%BAr%C3%B3d%C5%82a-rozdzia%C5%82-37

akcinlis

Hejo! Jeśli przeszkadzają ci reklamy, to bardzo przepraszam! Chciałabym jedynie zachęcić Cię do zerknięcia na książkę, którą tworzę. Jest już prawie skończona, także serdecznie zapraszam, może Ci się spodoba :-) 
          
          https://www.wattpad.com/story/347812973?utm_source=ios&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details&wp_uname=akcinlis&wp_originator=UQTC1aUiXhCYaBrW4PU%2BV5HAzvoiKydKVAIZog4g%2B1Tc7i60hx6g5pxox3NJASi311Lt%2F%2FbpOSGq7VJqc7alRB9p31x%2B7kd0DRMt0qXvtwuMBTo4odDgXzMczVneoy%2Fr

joelleesmond

@ akcinlis  Chętnie zerknę. Zapraszam też do siebie!
Reply

joelleesmond

Wpadł kolejny rozdział "Tacitii". 
          
          Zbliżamy się powoli do końca pierwszej części. Będę wdzięczna za wszelkie reakcje, chętnie też dowiem się czy zostaniecie ze mną na dalsze losy Medarda i Tacitii.

Mary_T_Jay

@ joelleesmond  Zdecydowanie będę kibicowała kolejnej części. Fenomenalnie wyciągnęłam się w fabułę. 
Reply