jtwiacek

właśnie w moje ręce trafiły „wiersze”, które napisałam 13/14 lat temu, brzmiałam jak agresywna raperka i zbuntowana nastolatka w jednym, popłakałam się ze śmiechu czytając te rymy i życiowe mądrości, ale jednocześnie bardzo doceniam miejsce do jakiego obecnie dotarłam i jak ogromną metamorfozę przeszłam
          	
          	A jak wyglądały Wasze początki? Jak je wspominacie? 

poziomkova

@ jtwiacek  haha, u mnie Tom, ale jako główna bohaterka, bardziej dogadywałam się z Billem 
          	  Jeeej, ja też, w okolicach hallowen, bo to z żoną mają zawsze mega przebrania takie wspomnienia wróciły. 
Reply

jtwiacek

@poziomkova Bill czy Tom? Niesamowite, bo sentymentalnie słuchałam ich ostatnio ♥️
Reply

poziomkova

@ jtwiacek  alee ekstra, że nadal je masz!
          	  Ja pamiętam jak swoje pierwsze historie pisałam w zeszytach, później wędrowały one po koleżankach. Hah, nie zapomnę, jak pisałam historie Tokio Hotel, w którym się kochałam  
Reply

jtwiacek

właśnie w moje ręce trafiły „wiersze”, które napisałam 13/14 lat temu, brzmiałam jak agresywna raperka i zbuntowana nastolatka w jednym, popłakałam się ze śmiechu czytając te rymy i życiowe mądrości, ale jednocześnie bardzo doceniam miejsce do jakiego obecnie dotarłam i jak ogromną metamorfozę przeszłam
          
          A jak wyglądały Wasze początki? Jak je wspominacie? 

poziomkova

@ jtwiacek  haha, u mnie Tom, ale jako główna bohaterka, bardziej dogadywałam się z Billem 
            Jeeej, ja też, w okolicach hallowen, bo to z żoną mają zawsze mega przebrania takie wspomnienia wróciły. 
Reply

jtwiacek

@poziomkova Bill czy Tom? Niesamowite, bo sentymentalnie słuchałam ich ostatnio ♥️
Reply

poziomkova

@ jtwiacek  alee ekstra, że nadal je masz!
            Ja pamiętam jak swoje pierwsze historie pisałam w zeszytach, później wędrowały one po koleżankach. Hah, nie zapomnę, jak pisałam historie Tokio Hotel, w którym się kochałam  
Reply

jtwiacek

Wczoraj obudziłam się z ogromną potrzebą napisania wiersza, który zatytułuję „O sadomasochiźmie”, miałam intencję i …tutaj powstała pustka. Pisałam go przez dwa dni, bo chciałam powrócić do mojego ciętego języka, który będzie huczał w głowie i będzie to ten utwór, o którym ciężko będzie zapomnieć. Są utwory, które przychodzą do mnie z lekkością, ale ten należy do tych, który musiałam przemyśleć - bezlitośnie. Wiedziałam też, że mimo trudności musi powstać. 
          
          Macie czasem taki pomysł, że mimo blokady pisarskiej i wątpliwości nie umiecie odpuścić, bo wierzycie, że TO MUSI POWSTAĆ? 

kawalki-zdjec

@jtwiacek  piszę, potem piszę jeszcze raz, potem przerwa, pisanie jeszcze raz i tak dalej hah
Reply

jtwiacek

@kawalki-zdjec dziękuję ♥️ cieszę się, że mam Twoje wsparcie. Jak sobie radzisz w takich sytuacjach z pisaniem? 
Reply

kawalki-zdjec

@jtwiacek  rozumiem, co masz na myśli! Bardzo się cieszę, że stworzyłaś ten wiersz, ma moje serce <3
Reply

jtwiacek

co zmienił w waszym życiu Wattpad za co możecie być wdzięczni? 
          
          cudownego dnia ♥️

jtwiacek

@MiriaMaddie dzielenie się sobą i swoją twórczością w autentyczności to ogromny akt odwagi, mam nadzieję, że nigdy więcej w siebie nie zwątpisz, jestem z Ciebie dumna ♥️
Reply

MiriaMaddie

@jtwiacek wreszcie zdobyłam się na odwagę dzielenia się ze światem jakąś cząstką siebie, poznałam wspaniałych ludzi (większość to załoga @GrupaNOS, ale są też cudowne osoby, które poznałam poza grupą), wiele się nauczyłam i odzyskałam utraconą pewność siebie.
Reply

natilaskowik

Zapraszam do zanurzenia się w niezwykłej opowieści pełnej emocji, tajemnic i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
          
          Naomi Swinton, utalentowana organizatorka ślubów, otrzymuje nietypowe zlecenie, które odmieni jej życie. Okazuje się, że jej nową klientką jest narzeczona Colina Bessona, mężczyzny, który był kiedyś całym jej światem.
          
          Dla Naomi, Colin był kimś więcej niż przyjacielem – był jej wsparciem, opoką, miłością. Jednak los sprawił, że ich drogi się rozeszły. Teraz muszą współpracować, aby zorganizować wymarzony ślub. Colin jest innym człowiekiem niż ten, którego pamiętała Naomi, a ich ponowne spotkanie budzi dawne uczucia i niewygodne pytania.
          
          Czy dawne rany mogą się zagoić? Czy miłość sprzed lat ma szansę przetrwać? Naomi i Colin staną przed największym wyzwaniem swojego życia, gdzie każda decyzja może zmienić ich przyszłość.
          
          Przeżyj niezapomnianą podróż, gdzie miłość i przeszłość splatają się w nieoczekiwany sposób. Poznaj historię, która poruszy twoje serce i sprawi, że nie oderwiesz się od lektury aż do ostatniej strony. Ta opowieść to prawdziwa uczta dla duszy!
          
          https://www.wattpad.com/story/363011303?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=share_writing&wp_page=create&wp_uname=natilaskowik

jtwiacek

cześć, dzień dobry ❤️
          
          witam wszystkich nowych obserwujących na profilu, rozgośćcie się ❤️
          
          jest mi ogromnie miło, że ostatnio „O rzeczach istotnych” cieszy się większym zainteresowaniem, postaram się sprawnie odpisać na wszystkie komentarze ❤️ 
          
          jestem w trakcie zmian na profilu, zdjęcie profilowe i zdjęcie w tle już uległy zmianie, chodzi za mną również zmiana okładki, ale nie mam na chwilę obecną na nią pomysłu, wierzę, że natchnienie przyjdzie do mnie w odpowiednim czasie ❤️ 
          
          niedługo w tomiku poezji zaczną się już przyjemniejsze tematy, a rozdział „percepcja jest iluzją” będzie zakończony, także z mojej strony czeka nas jeszcze romantyczne lato ❤️ 
          
          dziękuję, że jesteście 
          z miłością ❤️
          
          Justyna 

PisarzEmocji28

@ jtwiacek  Zawsze będę obserwował i czekał na kolejne nowości ...a okładka ? Zgodna z twoimi emocjami :) a i tak każda będzie idealna :) Pozdrawiam :) 
Reply