k5145k

Chyba  już całkiem skończyłam życie... szczur mnie zabije

k5145k

Wiem że nikt tego nie czyta więc mogę tu to napisać xd...
          Jest pewna sytuacja z którą sobie nie radzę
          Miałam przyjaciela potem znikł po tym jak wyznałam mu miłość a po półtora roku nagle się pojawił, skrzywdził mnie po raz kolejny, minął prawie rok i miałam sen w którym pisze do mnie, nie wiem co, nie wiem czy odpisywałam ale teraz chcę do niego napisać po tym jak starsznie na niego nakrzyczałam i odszedł znowu, boje się, wiem że albo nie odpisze albo co gorsza odpisze i znowu się wszystko skąplikuje.... ułożyłam sobie już życie, mam przyjaciela i chłopaka, mam dobre oceny i dobrze się ze sobą czuje a nagle ten sen i wszystko wraca 
          Nie wiem co mam zrobić
          Boje się że to nie da mi spokoju 
          Wasza głupia niezdecydowana stonka 
          Xd 
          

k5145k

Po raz pierwszy od naprawdę dawna miałam dobry dzień. Dziki ptak w mojej klatce piersiowej na chwilę przestał się wyrywać i drapać moje wnętrzności. Byłam dzisiaj... spokojna i naprawdę szczęśliwa. Spędziłam dzień z mamą, w szkole nic przykrego mnie nie spotkało i nie płakałam ani się nie bałam. Dzisiejszy dzień był wspaniały. Życzę wszystkim takim jak ja żeby też mieli takie dni <3 trzymajcie się 

k5145k

Wiem że mało osób to interesuje, ale chyba jestem nikim. Dostałam do zrozumienia dziś że się nie liczę...i bądź co bądź nie mam nikogo. Rozmawiam z dwoma może trzema osobami które i tak zbyt wiele o mnie nie wiedzą. Czuję się samotna ale mam świadomość tego że muszę zaprzyjaźnić się z tą samotnością, zamiast walczyć z tym uczuciem lepiej się z nim pogodzić prawda? Tak po prostu będzie mi lżej...
          Prawda...?

Noir_Anonym

@k5145k Mmm.. :c *tuliii*
Reply