𝚗𝚘 𝚒𝚍𝚎𝚊 𝚠𝚑𝚘 ✧

Praca w gastro lipa, pierdolnik jak to w weekend, rozdział oczu się pisze, a co u was? ;p

STO LAT, KAPITANIE
          
          Wesołych Świąt!

Hejka naklejka, generalnie to wpadłam w szał pisania i być może jeszcze dzisiaj wpadnie nowy one shot do "Schowka na miotły Levi'a". Zbliżam się do 10k słów, piszę go ze dwa lata jak nie więcej, ale może w końcu ujrzy światło dzienne. 

Hejka, dwa shoty w "Schowku na miotły Levi'a" dostały małą aktualizację wstępu z krótkimi wyjaśnieniami dla lepszego zrozumienia fabuły.
          
          Wiem, niezły mam zapłon, ale w końcu coś ruszam na tym Wattpadzie od dłuższego czasu i może coś więcej naskrobię.

Infekcja dróg oddechowych i przewiane ucho here [*]
          
          Jako iż mam zwolnienie, to może zabiorę się za pisańsko. Pierwszy rozdział od wieków wleciał wczoraj, heh. Miałam chwilowy strzał weny, ale potem ze mnie wyparowało tak o.
          
          A co u was?

Szczęśliwego Nowego Roku, misie kolorowe!
          
          Moja wena leży i kwiczy co prawda, ale postanawiam się przymusić do pisania w tym roku. Zobaczymy jak z tym będzie :/
          
          

Chyba pierwszy raz w życiu naszła mnie nieodparta chęć na usunięcie Wattpada, który zawsze był moją ostatnią deską ratunku. Czuję się jak ostatni śmieć i skończona idiotka. Pomysły? Czy pozostaje mi tylko psychiatryk?

Pierwszy raz od roku (może więcej) zapaliłam szluga. Czy to oznaka, że jest ze mną źle? W sumie pisać mi się chce, ale tę wenę pewnie przeznaczę na odmóżdżanie się przed kompem.
          
          A co tam u was?

Jakieś sposoby na puchnące dziąsła? Ósemka mi wylazła, wyrwanie mam za cztery dni, a do tego czasu wolałabym nie dostać pierdolca. Liczę na wsparcie.
          
          Swoją drogą wesołych. Jak tam śniadanka wielkanocne?
          
          Meow~ ♡

love the pfp!