Moi drodzy parafianie przyszedł mi właśnie do głowy pomysł (w sumie to z godzinę temu ale nie ważne) co by powrócić w wielkim stylu (nie ślady zębów na kaszance nie wracają wiec miłośnicy wampirów przepraszam). Otóż z racji że nikt z was nie wie, studiuję ratownictwo medyczne już trzeci rok stwierdziłem, że ciekawą opcją byłoby napisanie zbioru shortów (nie spodni tylko opowiadań) które byłyby przeniesiem walki ze stanami nagłymi w stylu zawał, wstrząs anafilaktyczny itp. do świata fantasy jako walki z czymś w rodzaju potworów. Jak wam się podoba taki pomysł. Ktoś jeszcze o mnie pamięta? Dajcie znać ;-)