ej wiecie co to zycie chyba jednak nie jest takie zle znalazlam sobie moja milosc zostalam polskim wolontariuszem roku (jedna z 8 wspanialych) no i w koncu czuje sie szczesliwa
ej wiecie co to zycie chyba jednak nie jest takie zle znalazlam sobie moja milosc zostalam polskim wolontariuszem roku (jedna z 8 wspanialych) no i w koncu czuje sie szczesliwa
wlasnie sobie uswiadomilam jak bardzo zmienilo sie moje postrzeganie smierci,, odkad bialaczka zabrala mi bliska osobe jestem jak "ok skoro ktos umiera to chyba tak mialo byc" zamiast "prosze nie to jeszcze nie teraz"
zaraz minie 3 miesiac odkad zmarla, a ja nadal mam wrazenie ze ona po prostu jest w szpitalu. ze to przez bialaczke nadal nie moze wrocic do domu. zaraz dostanie chemie, kolejna dawke morfiny i jutro znowu nie wroci, no bo przeciez jest w szpitalu, co nie?
@ kochankahisoki rozumiem to az za bardzo
moja babcia zmarla 4lata temu i dalej mam wrazenie ze po prostu sb lezy albo poszla do sklepu i zaraz wroci ale n wraca
wiecie co najbardziej boli w stracie bliskiej osoby? to ze w trumnie na ostatnim pozegnaniu lezy w ubraniu ktore wspolnie wybieraliscie. i wiecie co? 2 miesiace temu musialam to przezywac :) pierdole bialaczke, rucham ja w dupe
"a wszystko to, bo jesteś jak konwalia. roślina, która zachwyca swym pięknem, uwodzi swym słodkim zapachem, który potrafi uzależnić. jednak konwalię wyróżnia jeszcze jedna cecha. kwiat ten jest równie piękny, co trujący"
Ignore User
Both you and this user will be prevented from:
Messaging each other
Commenting on each other's stories
Dedicating stories to each other
Following and tagging each other
Note: You will still be able to view each other's stories.