Ciao,
Jak mogliście zauważyć i tutaj i na Instagramie - biorę się za nowe opowiadanie.
Huhuhu jakie rymy.
Pod tytułem ,,Świtanie" na moim profilu pojawił się kiedyś zupełnie inny tekst. Totalnie inny klimat, bohaterowie, tematyka.
No może z tymi bohaterami delikatnie przesadziłam, bo wszyscy moi bohaterowie mają ciekawą tajemnicę za sobą...
Ale o tym opowiem, gdy już będę sławna, więc jeszcze trochę sobie poczekam na wylewne komentarze.
,,Świtanie" jest połączeniem mojej poezji i prozy.
Wreszcie znalazłam sposób pisania opowiadań, który będzie mi odpowiadał, więc możliwe, że kiedyś będzie ich tutaj więcej.
Samej historii nie będę tutaj zdradzać, bo jakiś zarodek macie w prologu, który jest dostępny od kilku godzin.
Nie ukrywam, że bardzo się cieszę z powrotu do publikacji opowiadań tutaj, ponieważ ostatnimi czasy oparłam się na wierszach. I to na nich również się skupiałam.
Możecie u mnie znaleźć również opowiadanie ,,cold tones of her skin.", którego ogólnie nie jestem w stanie polecić. Żeby zrozumieć o co w nim chodzi trzeba poznać całą historię, a jej niestety nie mogę opublikować. Zamieniło się to w poetycką paplaninę głównego bohatera bez akcji z tytułem, który totalnie nie odzwierciedla moich wyobrażeń dotyczących tego utworu. Jednak jeśli chcielibyście poświęcić na coś wolny czas, a macie ochotę na lanie wody z poetyckim zadziorem to zapraszam.
Och, ależ ja się rozpisałam.
Dobrej nocy,
Niech w te wakacje komary was oszczędzają.
Wasz oddany i łaskawy Komar.
❤️✨