"Królowa..." ma nową okładkę (nareszcie!), wydaje mi się, że nieco lepszą, niż poprzednia.
Wiem, że nowy rozdział jest nieco opóźniony, postaram się, żeby był dzisiaj (lub jutro, jeśli się nie wyrobię). Na swoje usprawiedliwienie mam to, że jest strasznie długi.