Bezlitosny Poeta

Szczęśliwego Nowego Roku kochani! Duzo weny, pomysłów, spełnionych marzeń i zdrowia 

Kochani, zawieszam narazie moje dwa opowiadania. Ewentualnie pojawi sie cos w najbliższym czasie na Black Lynx, ale nie podam konkretnego terminu bo nie chce Was wprowadzać w błąd. 

Nowy rozdział Black Lynx jest w robocie. Ostatnio brakuje mi czasu na wszystko mimo iż mam go aż za dużo. Taki tam paradoks. 
          W ten weekend mam zjazd na uczelni więc rozdział dokończę pewnie po niedzieli...o ile znajdę czas miedzy nauką a przeprowadzką.
          
          Nie dorastajcie! Dorosłość jest do dupy!

Przepraszam Was bardzo ze taks długo nic nie ma(przynajmniej tak mi sie wydaje). Uczelnie, szpitale, trudny czas. W tym tygodniu cos sie pojawi na 100%!

Czarny Poniedziałek nadszedł. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny. Dla was dziś jestem ubrana na czarno. Dla waszej godności i kobiecości. 

Pracuje nad kolejnym rozdziałem Lynx. Jestem chora więc prace idą mozolnie. Katar nie pomaga w wymyślaniu. 

Wymyśliłam juz system na bycie bardziej systematyczna. Prowadzenie dwóch opowiadań jednocześnie to nic łatwego aczkolwiek do zrobienia. Jakie macie sposoby na wenę, motywacje i systematyczność?