Postanowiłem uciec za pomocą wentylacji, jednak czaił się tam Bonny z Five Nights at Freddys. Uciekłem z wentylacji na szczęście mieszkałem na 12 piętrze więc upadek nie mógłbyć taki bolesny, wyskoczyłem na szczęście złapał mnie Freddie Mercury wrzasnął "MAMA UUUUUUU" Odleciał razem ze mną na Marsa śpiewając "DON'T STOP ME NOOOOW" nie chcący mnie upuścił i zaśpiewał " Just kiled a man"
Spadłem na dach dosyć wysokiego budynku, na dachu stał jakiś pan, To Janusz Korwin Mikke, ponieważ byłem lewakiem przeraziłem się, powiedział "Tak Działa Wolny Rynek" i mnie uśmiercił