@laverite95
mielibyście ochotę przeczytać drugą wersję "Pojmanego umysłu"? Bardziej dojrzałą i poprawną pod względem stylistycznym? Czy nie ma sensu tego poprawiać i lepiej skupić się na czymś nowym? Stara nie zniknęłaby z profilu.
@ laverite95 Ja chętnie ☺ Tamto opowiadanie to taka perełka, ale jeśli chciałabyś napisać inną wersję przeczytałabym na pewno!
mam w planach opowiadanie. Trochę dramat, trochę romans... ale ciągle nie mogę sobie poradzić z jedną rzeczą. Miejscem akcji. Czy wolicie gdy akcja opowiadania dzieje się w Polsce czy jednak za granicą?
@laverite95 @WeruWerru wywołana do odpowiedzi powiem, że mam wrażenie, że opka dziejące się w Polsce mają większy problem, aby się wybić. Wiem, że czytelnicy nie lubią polskich imion dlatego daruję sobie wszystkie Basie, Kasie i Asie (bez urazy, jeśli czyta to ktoś o takim imieniu) i staram się je zastępować czymś bardziej wyszukanym
@WeruWerru hmmm... chodzi mi głównie o to, że wiele opowiadań dzieje się w Ameryce czy Anglii, ale świadczą o tym tylko imiona bohaterów i nazwy miast, bo zwykle kultura, zwyczaje czy edukacja są bardzo polskie... dlatego dziwię się, że ludziom tak bardzo przeszkadzają te nazwy własne. Czasem mam wrażenie, że ta niechęć mija dopiero z wiekiem :) Myślałam o Francji lub Anglii. Nie są to mniej znane kraje, ale w nich się mniej więcej orientuję.... A co do okładki, to dzieło @ELfaba93
czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć, dlaczego Pojmany umysł widnieje w rankingach z opowiadaniami anglojęzycznymi a nie polskimi? Wyprzedzam pytanie, i w opowiadaniu i na profilu mam ustawiony język polski.
Kochani! dopiero teraz zauważyłam, że nie skopiowałam jednego rozdziału Pojmanego Umysłu... Nie wiem, jak to teraz zrobić, aby wrzucić go na swoje miejsce... Chodzi mi o nr 17, tuż przed epilogiem. Ginny rozmawia tam z DUmbledore'em i Luną.
EDIT
Chyba się udało umieścić go w odpowiednim miejscu...
A korzystając z okazji, chciałabym Wam bardzo podziękować za ciepłe przyjęcie tego opowiadania i za to, że nawet po latach do niego wracacie :) Jestem niesamowicie wdzięczna za liczne komentarze i choć namiastkę starego, dobrego blogowania.
A co do okładki... gdyby to było takie proste... Niestety zupełnie straciłam zapał do grafiki, ale również wszelkie programy graficzne. Będę kombinować, może coś zamówię...
@WeruWerru Dziękuję! Cieszę się, że spotykam tu osoby, które już kiedyś czytały tę historię. Może to miłe przyjęcia zainspiruje mnie do napisania czegoś nowego? Zapewne nie będzie to żaden wielorozdziałowy twór, ale może jakieś którkie opowiadanie? Zobaczymy :) A co do okładki, nie jestem wymagająca. Jeśli znalazłabyś chwilę dla mnie i mojego opowiadania, to byłabym bardzo wdzięczna. Chciałabym tylko utrzymać ją w dość ciemnej kolorystyce . W reszcie zdaję się na Ciebie, niech to będzie Twoja wizja :) Pozdrawiam!
@riddlesbitch to ja dziękuję za odzew :) Jest to naprawdę stara historia i dziś zmieniłabym wiele rzeczy, ale mimo to sentyment pozostał.
@laverite95 dziękuję za tak wspaniałe fanfiction! było niesamowite i na pewno do niego wrócę<3