lavieander
myślałam sobie dziś o tym, czy czekając na to aż w końcu napiszę do końca jakąś książkę (a akurat piszę KILKA na raz co wcale nie przyspiesza procesu pisania żadnej z nich) nie chcielibyście może poczytać w ramach choć chwilowej rekompensaty jakichś innych dzieł wywodzących się spod mojego pióra? (mam tu (tym razem) na myśli piosenki) dawajcie zmać co sądzicie :)