lceHeart

Hej kochani bardzo was przepraszam, że znów nie pojawia się żaden rozdział, ale jest to spowodowane tą nagłą śmiercią Camerona Boyce. Sama nw co o tym myśleć z tą wiadomością całe moje dzieciństwo legło w gruzach i wczoraj cały prawie dzień płakałam, a dzisiaj już widzę jakieś wiadomości, że Cameron żyje, i że nie umarł i obecnie przebywa w szpitalu...
          	
          	Jestem przez to rozdarta i dlatego to piszę, żeby się wam usprawiedliwić... 

lceHeart

Hej kochani bardzo was przepraszam, że znów nie pojawia się żaden rozdział, ale jest to spowodowane tą nagłą śmiercią Camerona Boyce. Sama nw co o tym myśleć z tą wiadomością całe moje dzieciństwo legło w gruzach i wczoraj cały prawie dzień płakałam, a dzisiaj już widzę jakieś wiadomości, że Cameron żyje, i że nie umarł i obecnie przebywa w szpitalu...
          
          Jestem przez to rozdarta i dlatego to piszę, żeby się wam usprawiedliwić...